Jak utrzymać cele fitness?

1. Oceń ponownie swoje postanowienie. Łatwo poddać się ekscytacji i wymyślić postanowienie, którego ciężko będzie się trzymać. Musisz przyjrzeć się swoim celom i ocenić, czy są osiągalne i czy jest to coś, co będziesz w stanie zrobić. Określenie gdzie jesteś i czego chcesz to ważna część każdego postanowienia.

2. Rozłóż plan na czynniki pierwsze. Jeśli twój cel jest zbyt wysoki, zawsze możesz go obniżyć. Być może twoim celem jest wzięcie udziału w półmaratonie lub zrzucenie 10 kg. To cele godne podziwu, ale ich osiągnięcie będzie wymagało ogromnych nakładów czasu i pracy.

   Zamiast ustanawiać sobie duże, długoterminowe cele, podziel je na kawałki rozsądnej wielkości. Zamiast zapisywać się na półmaraton, spróbuj wziąć udział w wyścigu 5 km. Gdy ci się to uda, zapisz się na 10 km.

   Skup się na półmaratonie, gdy już osiągniesz kilka mniejszych celów. Zamiast wskakiwać każdego dnia na wagę, by ocenić ile kilogramów zrzuciłeś, ustanów sobie za cel chodzenie na siłownię trzy razy w tygodniu albo ogranicz ilość spożywanego cukru. Ta technika pomoże ci poczuć, że robisz postępy. Mniejsze cele i mniejsze sukcesy pozwolą ci na dalsze skupienie i wytrwałość w dążeniu do życiowych celów, które postanowiłeś osiągnąć.

3. Nagradzaj się za wysiłki. Gdy wszystko zaczyna się psuć, a ty wcale nie zbliżasz się do celu, który sobie wyznaczyłeś, może nadszedł czas, by nagrodzić się za wysiłek? Spróbuj tego: umów się ze sobą, że jeśli pójdziesz na siłownię przez pięć dni w ciągu następnego tygodnia, będziesz mógł nagrodzić się wieczorem filmowym z przyjacielem/przyjaciółką. Tylko nie dodawaj do tego 2 litrów coli, to nie nagroda, to trucizna.

4. Porozmawiaj z kimś. Gdy jest ci ciężko, dobrze jest z kimś porozmawiać, nawet z obcą osobą. Rozmowa z przyjacielem może ci pomóc przezwyciężyć obawy i niepokój. Dodatkowo, czasem przyznanie, że jest ci ciężko, może sprawić, że będzie ci łatwiej poradzić sobie z problemem. Gdy nieustannie rozmyślamy o negatywach, ciężko jest dostrzec pozytywy. Dyskusja z inną osobą dostarcza nam innej perspektywy.

   Podczas swojej podróży fitness, zaplanuj trochę czasu z przyjaciółmi, by porozmawiać o celach, małych krokach, które już zrobiłeś i jakie masz w związku z nimi odczucia. Poznasz siebie i swoje cele znacznie lepiej.

5. Poszukaj pomocy specjalisty. Niezależnie od tego czy ten specjalista jest trenerem osobistym, psychologiem, dietetykiem — wsparcie profesjonalisty może być tym, czego potrzebujesz, by postanowienie stało się rzeczywistością.

   Jeśli na przykład sam próbowałeś ustalić sobie dietę, ale nie do końca wiesz jak do tego podejść i nie tracisz wagi, powinieneś umówić się na spotkanie ze specjalistą od odżywiania. Nie ma się czego wstydzić — zawodowi sportowcy mają całe zastępy trenerów i dietetyków, którzy pomagają im ocenić postępy.

6. Wypróbuj nową metodę. Jeśli po raz pierwszy rozpocząłeś program podnoszenia ciężarów i zamiast czerpać z tego przyjemność, strasznie się męczysz, zastanów się dobrze nad kontynuacją. Możesz przekonać się, że nie jesteś ze sobą szczery.

   Jeśli nienawidzisz spędzać czasu na siłowni i idziesz na nią tylko wtedy, gdy nie masz żadnej wymówki, by nie pójść, znajdź inną formę aktywności, która będzie sprawiać ci przyjemność. Wypróbuj alternatywy jak kickboxing, boot camp, albo zatrudnij trenera, aż w końcu znajdziesz coś odpowiedniego dla siebie. Mimo, że dokonywanie ciągłych zmian w programie nie jest pomocne, okazjonalne poprawki mogą przynieść korzyści, jeśli wspierają osiąganie celu.

Źródło: facebook.com/IzaBziuk